W wieku 2 lat zachorowała na CT1. Diagnoza-CT1-zwaliła nas z nóg! Był to dla całej rodziny CIOS. Ciągle zadajemy sobie to samo pytanie DLACZEGO ONA! Najtrudniejszy moment był kiedy opuściliśmy szpital. Wtedy pojawił się strach czy aby na pewno  będziemy sobie umieli z tym poradzić? Ból , który zadaje ta choroba dziecku (pokłute paluszki, systematyczna wymiana zestawów infuzyjnych) jest nie do zniesienia. Nam rodzicom z każdym dniem pęka serce coraz bardziej. Nie mogliśmy się pogodzić z tą sytuacją, ale wiedzieliśmy też ,że musimy normalnie żyć ! Obecnie nasza córka jest podpięta pod pompę insulinową. Dla nas rodziców najgorsze są nieprzespane
noce ,dlatego w trosce o nasza księżniczkę zdecydowaliśmy się na zakup CGKM, który w znaczący sposób poprawi jej komfort życia. Naszym obowiązkiem jest monitorowanie cukru, wyliczanie wartości posiłków i godziny ich podawania. Niemniej jednak również  są to miesięczne koszty utrzymania pompy-wkłucia, sensory, insulina.

Bardzo prosimy ludzi o dobrym sercu by pomogli Nicoli przekazując swój 1% podatku lub wspierając nas darowizną! Zebrane środki przeznaczymy na zakup środków medycznych oraz sprzętu ułatwiającego nam zdrowe życie.