Kochani wczoraj spędziliśmy fantastyczny dzień w Będzinie. Amelka chorująca na cukrzycę typu 1 trafiła do naszej Fundacji niedawno.Historia Malutkiej niesamowicie nas poruszyła…w momencie pojawiło się trzech Aniołów, którzy w krótkim czasie ruszyli niebo i ziemię,aby nazbierać fundusze na zakup pompy insulinowej.Jola,Ania,Grzegorz -to dzięki Wam, a także uczniom i rodzicom Dwujęzycznej Szkole Podstawowej i Gimnazjum w Łomiankach.
Na co dzień spotykam się z różnymi ludźmi potrzebującymi pomocy. W wielu przypadkach niestety jest tak,że sami nie ruszą palcem, mają postawę roszczeniową, ponieważ im się należy bo…. właśnie bo?! Wczorajszy dzień pokazał,że nasza intuicja nie zawiodła trafiliśmy do domu pełnego miłości, ciepła do domu Wiktorii i Sebastiana. Rodzina potrzebowała pomocy,ale tak naprawdę nie błagali, nie wymuszali, nie litowali się nad sobą.Są to bardzo młodzi ludzie, którym cukrzyca pokazała najgorsze oblicze, cierpienie dziecka, walka o życie. Sebastian mówi,że wierzy w cuda,ponieważ dzięki tamu żyje jego 3-letnia córeczka.
Były łzy wzruszenia, motywacja, pozytywna energia, od piątku ruszają ze szkoleniem z nową pompą , z nowym systemem 640g.
Jolu, Aniu, Grzegorz – dziękujemy, wkrótce Was odwiedzimy 🙂
Grzegorz kradnę Twój tekst, który umieściłeś wczoraj : “Wracamy od małej Amelki. Od dziś już posiadaczki systemu 640G.
Akcja zebrania środków na zakup pompy była błyskawiczna. Od momentu kiedy odczytałem list taty Amelki, który przesłała mi Maja z Maxima Dzieciom oraz przekazania go pani dyrektor naszej szkoły do momentu zebrania pieniędzy upłynęło ledwie dwa tygodnie. Akcja zbiórki funduszy w naszej szkole była niesamowita. Pani dyrektor szkoły do której chodzi nasza Ninka jest nieprawdopodobną osobą i dzięki jej zaangażowaniu środki zostały w niesamowitym tempie zebrane z nawiązką. Maja zadbała o wparcie ze strony fundacji a i ja i moja Anna kilka grosików do tej całej akcji dołożyliśmy od siebie. Starałem się wesprzeć dziś rodziców do walki o lepsze jutro i udzielić im wsparcia bo mają teraz dużo do zrobienia. Mamy wiec kolejną małą istotę, która będzie miała troszkę lepiej w życiu.
Dobro wraca. Pamiętajcie! Warto pomagać!
g “
-
- Amelka z ciocią Jolą
