,

Ninka jest wyczekanym, upragnionym,, ukochanym i jedynym naszym dzieckiem.

Miała zaledwie 14 miesięcy, gdy na naszej dotychczas przeszczęśliwej drodze życia stanęła niewidzialna choroba, zwana cichym zabójcą- cukrzyca typu 1.

Na oddział endokrynologii trafiliśmy dosłownie w ostatniej chwili.

Chociaż stan zdrowia Ninki był bardzo poważny, bo doszło do zakwaszenia organizmu tzw. kwasicy ketonowej, lekarzom udało się nie dopuścić do stanu śpiączki.

Od tamtej pory nasze życie z normalnie funkcjonującego przeszło w stan ciągłego czuwania, gdyż każdego dnia i każdej nocy dbamy o to, by cukrzyca nie wprawiła Ninki w wieczny sen.

Ważymy każdy posiłek, przeliczamy insulinę doposiłkową ponieważ zdajemy sobie sprawę  z tego, że niewłaściwa dieta może doprowadzić do licznych powikłań.

Nasze dziecko każdego dnia walczy z chorobą i bólem.

Na małym brzuszku nosi pompę insulinową zastępującą jej trzustkę.

Na drobnej rączce Ninka nosi sensor- pomagający mierzyć poziom cukru we krwi.

Ninka choć jest bardzo dzielną dziewczynką ciężko znosi przekłucia pompy (co 3 dni) mimo, iż stosujemy kosztowne środki znieczulające czy spraye do zdejmowania plastrów.

Mimo, iż cukrzyca wywróciła nasze życie do góry nogami staramy się żyć normalnie. Obecnie Ninka rozpoczęła przygodę ze szkołą. Bardzo cieszy się każdym dniem spędzonym z rówieśnikami. Aby córeczka mogła w miarę normalnie żyć, my rodzice obserwujemy cukry, podczas pobytu dziecka w szkole. Choć wyglądem nie różni się od innych dzieci na swoich małych ramiankach nosi dodatkowy niewidzialny bagaż dodatkowych obowiązków związanych z chorobą.

Przekazując 1,5% podatku możesz przyczynić się do pomocy w walce z chorobą Ninki.

Za każdy dar serca serdecznie dziękujemy.”

1,5% KRS: 0000484571 Cel szczegółowy: Nina Pruchnicka
Darowizna:
Nr konta: 64 1020 1664 0000 3202 0457 9449
Tytuł przelewu: Darowizna Nina Pruchnicka